czwartek, 4 lipca 2013

Rio c.d.

Dzisiaj obudzilo nas SLONCE! na pieknym, blekitnym i bezchmurnym niebie ;) Coz za zastrzyk endorfin z samego rana. Mialysmy duzo planow na ten dzien, lecz niestety nie udalo nam sie ich wszystkich zrealizowac, po czesci przez wszechobecnych "paparazzi", ktorzy zabrali nam w sumie pol dnia.  Ale sumujac wszystko i tak bylo fanstastycznie! Juz jutro opuszczamy Rio.. Z mieszanymi uczuciami.. z jednej strony chcialoby sie jeszcze zostac, bo jest przepieknie! lecz z drugiej, gdy pomyslimy o tym, co na nas czeka... ciezko z tego zrezygnowac, a czasu jest choc mogloby sie wydawac wystarczajaco duzo, to jednak niewiele.
Aby nie zanudzic Was nadmiarem tresci, ponizej kilka zdjec z dzisiajszego dnia.

Nasza nowa kolezanka, w sumie sasiadka, bo mieszka na drzewie nieopodal domu, w ktorym nocujemy. Calkiem sympatyczna, nawet dalo sie zamienic slowko ;P





Vamos a praia Copacabana...



Zima w pelni!


...a wiec morsy w akcji.


Brazylijska przekaska po bitwie z falami



SkibaBand and...


Eu sou CARIOCA!!!

3 komentarze:

  1. Dziewczyny Wasz blog to jak codzienna gazeta przy kawce w pracy :p Obowiązkowy do przeczytania :-)
    Wasza nowa "koleżanka" jest świetna !!!
    .A.W.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, mój poranek w pracy to już stały rytuał! Poranne czytanie Waszego bloga przy kawce ;)
    Również pozdrawiam Waszą koleżankę, może chce się do Nas przeprowadzić? Zawsze znajdziemy dla Niej miejsce ;p
    ~ Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Przywieźcie trochę tej zimy ze sobą, bo u nas cały czas chmury, zimno i deszcz. Nawet jak opuścicie Rio to jednak szukajcie dostępu do netu, aby codziennie dawać nam te ogromne dawki endorfin, które mimo,że widzimy to wszystko przez net, to wydzielają się u nas w ogromnych ilościach. ;-)) M. i T.

    OdpowiedzUsuń